(c) tumbrl
Weekend spędzony w domu naładował mnie pozytywnie. ..
Kociak, którego rodzice zaczynają coraz bardziej rozpuszczać - efekt śpi na oknie i uwielbia wdrapywać się na ludzi
Cała rodzinka z mamusią Wojtusiem na czele i tatą Kubą
I coś czego dawno nie robiłam, a sprawiło tyle przyjemności!
I wczorajszy spacer przy cudownej pogodzie! Nie ma jak zgubić się w lesie,
zdecydowanie nie nadaje się na GPS, ale za to z 6 km zrobiliśmy z M ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz