Musicie mi wybaczyć dłuższą nieobecność, ale studia mnie pochłonęły. To był pracowity semestr, z mnóstwem prac do zaliczenia i zrobienia, co ciekawe stworzyłam nawet własny kwestionariusz! Sesja była wyczerpująca, na razie jest 4:0 dla mnie, ale wciąż nie znam wyników 1 egzaminu. Jednak oficjalnie mam wakacje i jak zwykle tworze luźny plan tego co powinnam zrobić :
- zadbać o siebie, w tym celu zmienić nawyki żywieniowe (jeść zdrowo i smacznie, co 3-4 godziny) + ruszać się
- zadbać o ciało i włosy ( mam zamiar je ściąć by odżyły i fundować sobie sobotę dla ciała czyli pielęgnacja na całego)
- nadrobić zaległości serialowe ( a nazbierało się ich, bo przez semestr letni oglądałam w sumie tylko Big Bang Theory i zaczęłam Jak poznałem waszą matkę)
- duuużo piec (a to już zaczęłam, dzisiaj była pyszna tarta malinowa)
- czytać (choć nie powiem przez semestr czytałam mnóstwo tekstów i książek psychologicznych na zajęcia)
- podszkolić angielski, bo czeka mnie w przyszłym roku egzamin na B2+
- zakupy, bo niby szafa pełna, a tak naprawdę nie ma w czym chodzić
- generalne porządki w domu
- znaleźć pracę, choć to nie będzie proste
- nacieszyć się domem
- wyjechać, nawet niedaleko
- cieszyć się latem i odpoczywać
- spędzać jak najwięcej czasu z M
- zrobić coś szalonego i niespodziewanego
- nadrobić notkę na temat miłości i napisać coś jeszcze o psychologii
- rozplanować sobie przyszły rok na studiach i dostać się na kursy na które chce
- nawiązywać nowe znajomości
- uśmiechać się i cieszyć się życiem!
Życzę Ci kochana w każdym z podpunktów powodzenia! Mam nadzieję, że każdy z tych podpunktów zrealizujesz i 1 października powiesz "Jestem tak zajebista, udało się!" ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje! :) Chciałabym choć połowę zrealizować, a jak się uda wszystkie to powiem dokładnie tak jak napisałaś :D
UsuńPraktycznie wszystkie plany zgadzają się z moimi.
OdpowiedzUsuńBędzie nam raźniej we dwie ;)
UsuńTworzenie planów to zawsze bardzo dobre wyjście. :) Podłączam się do znalezienia pracy, nacieszenia się domem, wyjazdu, odpoczynku i zrobienia czegoś szalonego. No i obowiązkowo do ostatniego postulatu. Życzę Ci, abyś odhaczyła wszystkie pozycje na liście! :)
OdpowiedzUsuńTak, bo ma się spisane wszystko w jednym miejscu :)
UsuńDziękuje i nawzajem!
Też planowałam zmienić nawyki żywieniowe, ale wytrwałam w tym postanowieniu tylko tydzień :D.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że mi się udu dłużej, choć tydzień to też sporo czasu! ;)
UsuńPlany na wakacje dość obiecujące i przyjemne - oby jak najwięcej się udało :) No i żeby po wynikach tego egzaminu było 5:0, chociaż w to nie wątpię :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ;) I jest 5:0, czyli wakacje do października ;)
UsuńŻyczę Ci abyś zaliczyła całą listę :) i gratuluję średniej. Wiem jak to przez studia z tym czasem jest ... :)
OdpowiedzUsuńDziękuje! :) Ciężko jest znaleźć chwile, ale od czego są wakacje :D
UsuńTakie dziwne okienko nachodzi na post i nie mogę przeczytać wpisu :(
OdpowiedzUsuńPoradziłam sobie w drugiej przeglądarce. Da się czytać, ale nadal wkurza mnie to okienko. W każdym razie: gratuluję. I na pewno ten egzamin poszedł pomyślnie :) Zacne plany na wakacje... aż Ci ich zazdroszczę :)
UsuńNie wiem co się dzieje, spróbuje jeszcze raz dodać szablon, może to coś pomoże.
UsuńDziękuje :) Wiesz, zawsze możesz kilka dopisać do swoich planów :D
Teraz jest wszystko ok.
UsuńJest jeden problem - brak wakacji ;P
jeeej ale się cieszę, że wróciłaś! już się obawiałam, że zrezygnowałaś z bloga, mam nadzieję, że wszystkie twoje plany się spełnią :) na tym właśnie powinny polegać wakacje, odpoczynek, relaks, ale także trochę pracy nad samym sobą :) wpadnij na mój personalny blog, tam więcej co u mnie: dziennik-nathaline.blogspot.com Pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńWróciłam, jakby mogła zrezygnować? :D
UsuńOj tak, różnorodnie ma być!
Również pozdrawiam!
Widzę, że mamy bardzo podobne plany
OdpowiedzUsuń1pkt już zaczęłam realizować i z początku jest ciężko, ale potem człowieka aż samego nosi, by się trochę poruszać, także trzymam kciuki za to i za inne punkty również :)
U mnie po pierwszych dniach zakwasy dają o sobie znać, ale endorfiny też się pojawiają ;)
UsuńDziękuje i nawzajem! :)
Dobrze, że już jesteś :) Gratuluję zdanych egzaminów :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że niektóre plany nam się pokrywają - angielski, zdrowe odżywianie i znalezienie pracy na przykład ;)
Dziękuje! :)
UsuńTo życzę powodzenia w realizacji wspólnych planów :D
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńAmbitne plany. Życzę powodzenia w ich realizacji! No i udanych wakacji ;)
Słońce opublikowałam nowy odcinek, pozdrawiam XOXO
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów :) W sumie niektóre z nich są podobne do moich.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z takim rozrysowaniem swoich planów wakacyjnych, mam nadzieje, że uda Ci się je wszystkie spełnić!
OdpowiedzUsuńWytrwałości życzę :)
No, bardzo ciekawe plany. Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zamyślona
Jakie świetne plany, powodzenia ! Wierze, że uda Ci się realizować wszystko co sobie zaplanowalas :)
OdpowiedzUsuńJa też musze zadbać o zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna, bo przez lipiec bardzo ją zaniedbalam.
Świetna lista :) Myślę że też będę musiała robić takie plany :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog ,bede zagladac,mam nadzieje ze wrocisz ;)
OdpowiedzUsuń>> mój blog <<
Też sobie zaplanowałam dużo rzeczy. I właściwie nic nie wyszło. ech.
OdpowiedzUsuńGdzie się podziewasz? ;)
OdpowiedzUsuńbagus banget, terimakasih infonya semoga bermanfaat. https://shopee.co.id/MADU-SQUABUMIN-BPOM-ASLI-Bantu-Atasi-Speach-Delay-Si-Kecil-i.544441521.11555929110
OdpowiedzUsuń